SLIDER ZDJĘĆ

W czym mogę pomóc?
Sprawdź moją ofertę współpracy i wybierz opcję najlepszą dla siebie!
  • Współpraca online
    Ta sama jakość usługi- wygodniejsza forma.
    Sprawdzam
  • Współpraca stacjonarna
    Chcesz skonsultować się osobiście? Zapraszam do współpracy stacjonarnej. Spotkajmy się i omówmy plan działania :)
    Sprawdzam
  • Ogarnij to sam/a!
    Gotowe rozwiązania dostepne już w krótce :)
    Czekam
POZNAJMY SIĘ!
Hej! W czym mogę pomóc? :)
Mam na imię Agnieszka i jestem dietetykiem z zawodu i pasji. Specjalizuję się w żywieniu w chorobach. Wierzę, że dobra dieta jest kluczem do dobrego zdrowia. Pomogę Ci poprawić Twoje samopoczucie oraz wyniki badań.

Zapisy na kwiecień!

Jeśli chcesz ze mną współpracować, zapraszam do zapisów na miesiąc kwiecień.

marzec 2023

ZNIŻKA 10% NA BADANIA W ŚLA I BADAJ.TO

Badanie miesiąca w ŚLA i BadajTo! Badania związane z tarczycą tańsze w miesiącu marcu!

październik 2022

ZMIANA CEN ZA WSPÓŁPRACĘ W PARZE

1 miesiąc współpracy 2 osób z dietetykiem 650zł 3 miesiące współpracy 2 osób z dietetykiem 1650 zł (550 zł/ 1 miesiąc)

marzec 2023

BON PODARUNKOWY

Od teraz możesz podarować komuś Bon na dowolną usługę dietetyczną. Wartość Bonu zgodnie z cennikiem. Zainteresowana/y? Napisz do mnie mail!

luty 2023

Z cyklu przekąski dla dzieci. Słoiczki.

słoiczki, radiska, radiska dietetyk, dietetyk, grafika unsplash,

Słoiczki- kolokwialna nazwa gotowych do spożycia konserw warzywno- mięsnych lub owocowych przeznaczonych dla niemowląt i dzieci.

Surowce, z których produkowane są owe konserwy powinny odpowiadać specjalnym wymaganiom. Surowce mięsne (mięso, podroby, tłuszcz) muszą pochodzić z gospodarstw nadzorowanych przez służbę weterynaryjną. Nie mogą zawierać antybiotyków ani preparatów hormonalnych oraz powinny nadawać się do spożycia bez żadnych zastrzeżeń. Warzywa i owoce użyte w słoiczkach powinny pochodzić ze specjalnych upraw, na których nie stosuje się nawożenia azotowego ani pestycydów.

Konserwy utrwalane są metodą sterylizacji, a ich opakowaniami zazwyczaj są słoiczki szklane typu Twist-off. Słoiki te mają specjalną pokrywkę, która ulega wybrzuszeniu w przypadku rozwoju mikroflory bakteryjnej w zawartości słoiczka.

Czyli po ludzku- w słoiczkach mamy dania warzywne, warzywno- mięsne, owocowe lub pojedyncze składniki w formie gładkiego musu lub papki z grudkami/kawałkami jedzenia.



Od kiedy podawać dziecku słoiczki?

Słoiczki można podawać dziecku w okresie rozszerzenia diety czyli od 6 miesiąca życia do ok. 1 roku. Skąd taki przedział? Przecież są słoiczki, na których widnieje napis od 4/5 miesiąca życia!
Tak. Zalecenia mówią- do 6 miesiąca dziecko powinno być karmione wyłącznie mlekiem matki lub mieszanką ale zdarzają się przypadki, kiedy pediatra zaleci wcześniejsze rozpoczęcie rozszerzenia diety. Wtedy takiemu 4 czy 5- miesięcznemu dziecku można podać ten mus z marchewki jako posiłek uzupełniający. Jednak moim zdaniem nie powinno się rozszerzać diety tak wcześnie u prawidłowo rozwijających się dzieci, bez wyraźnych zaleceń lekarza pediatry. Zauważyłam, że na niektórych słoiczkach od 4- miesiąca jest napis " pierwsza łyżeczka", co może sugerować rodzicom, że to odpowiedni czas na rozszerzanie diety, a co za tym idzie- nakręcać sprzedaż. Z drugiej strony dobrze jest od tych słoiczków rozpocząć rozszerzanie diety metodą tradycyjną, w 6 miesiącu życia dziecka, ponieważ zazwyczaj składają się one z mniejszej ilości składników i mają konsystencję gładkiego musu. Roczne dziecko może już jeść jedzenie w kawałkach i przez to można odchodzić od podawania papek z grudkami czy kawałkami.



Jak podawać dziecku słoiczki?

Tu przy okazji kilka słów o przygotowaniu dziecka do rozszerzania diety metodą tradycyjną.
Tradycyjna metoda rozszerzania diety zakłada podawanie dziecku jedzenia przez jego opiekuna na łyżeczce. Pierwsze posiłki powinny mieć konsystencję gładką, papkowatą a później grudkowatą i zawierającą kawałki.

W pierwszej kolejności należy zadbać o odpowiednie siedzisko do karmienia. Nie powinno być za twarde ani za miękkie (żeby dziecko nie zapadało się w nim), powinno być także łatwe do umycia i posiadać podnóżek (stabilna pozycja dziecka). 

Kiedy dziecko siedzi już wygodnie i stabilnie należy wybrać łyżeczkę. Najlepiej dobrej jakości, która nie zawiera w swoim składzie takich substancji jak:  BPA (bisfenol), PCV (polichlorek winylu) czy PS (polistyren). Mają one negatywny wpływ na organizmy człowieka. Łyżeczka powinna mieć prosty kształt i być płaska. Jaskrawy, mocny kolor lub fantastycznie udziwnione łyżeczki będą rozpraszały dziecko, a jego uwaga powinna być skupiona na jedzeniu.



pierwsza łyżeczka, radiska dietetyk, dietetyk, słoiczki, rozszerzanie diety

źródło zdjęć www.smyk.com. po lewej łyżeczka marki Done By Deer, a po prawej łyżeczka samolot marki Poupy. 

Zawartość słoiczka powinno się wymieszać, a następnie (całość lub jego część) przełożyć do miseczki w celu ogrzania do temperatury pokojowej lub nieco wyższej, tak aby posiłek był ciepły ale nie gorący. Teraz możemy zabrać się za karmienie dziecka w sposób tradycyjny. 

Usiądź na przeciwko dziecka z przygotowanym jedzeniem i poczekaj, aż samo otworzy buzię.  Nałóż niewielką ilość jedzenia na łyżeczkę. Następnie skieruj łyżeczkę poziomo w kierunku ust i połóż ją na środkowej części języka. Zaczekaj aż dziecko zamknie buzię i samo ściągnie pokarm z łyżeczki. Po chwili powinno je połknąć chociaż oczywiście może się również zdarzyć, że je wypluje - w końcu właśnie poznaje zupełnie nowy smak. Nie należy się zrażać czy denerwować. Dziecko potrzebuje ekspozycji (minimum 5 razy) na ten sam smak zanim zdecyduje czy go lubi czy nie. 

Ważne jest to aby nie ocierać łyżeczki o górną wargę dziecka. To spowoduje wpadnięcie zawartości łyżeczki do ust ale jednocześnie nie zaangażuje dziecka w proces jedzenia. 


Lepszy słoiczek czy domowe jedzenie?

Na rynku można znaleźć wiele produktów spożywczych przeznaczonych dla niemowląt. Ich producenci przekonują o przewadze swoich produktów nad żywnością przygotowaną w warunkach domowych. Głównym argumentem jest tu spełnianie przez nich surowych norm i kryteriów bezpieczeństwa dotyczących żywności. Jednak w rzeczywistości każdy produkt spożywczy w sklepie jest poddawany kontrolom i musi spełniać przeróżne normy zanim trafi do obrotu.

Z powodzeniem możesz gotować i rozdrabniać jedzenie dla swojego dziecka ale musisz pamiętać, że niemowlę nie może jeść wszystkiego. Jeśli robisz na obiad ziemniaki, schabowego i gotowane buraki, a masz w domu 6- miesięczne dziecko, to możesz mu dać ugotowanego ziemniaka i buraka ale bez soli, cukru i octu (jeśli tak doprawiasz buraczki). Schab możesz podać później (od ok. 8 miesiąca) ale nie smażony i nie w panierce. 

Gotowe posiłki niewątpliwie ułatwiają życie rodzicom. Opcją pośrednią pomiędzy kupowaniem słoiczka a gotowaniem w domu jest zrobienie w warunkach domowych słoiczków na zapas. Wystarczy na przykład ugotować zupę, zblendować, wyporcjować  (do wczesnej umytych i wyparzonych słoiczków, woreczków lub foremek) i zamrozić lub zawekować. Zajmie to pewnie minimum godzinę ale potem wystarczy odmrozić/ odgrzać/ otworzyć zawekowany słoiczek i gotowe. Wiemy dokładnie co jest w środku i w jaki sposób było to przetworzone.


rozszerzanie diety, słoiczki, termomix, dietetyk

rozszerzanie diety, słoiczki, thermomix, dietetyk


słoiczki, thermomix, słoiczki, rozszerzanie diety

Agatko dziękuję za zdjęcia. 💗 (IG: agamarala) 


 A co jeśli nie chcesz/ nie lubisz/ nie masz czasu gotować i szykować na zaś?

Wybierz gotowca w sklepie. Pamiętaj, że warto zawsze dokładnie czytać składy oraz zadbać o to aby gotowce występowały w menu dziecka sporadycznie. Podstawą diety niemowlaka (oprócz mleka) powinny być domowe posiłki przygotowane z niskoprzetworzonych produktów.


Na co zwrócić uwagę przy wyborze słoiczka?

  • Na to czy słoiczek nie jest uszkodzony, a pokrywka nie jest wybrzuszona. 
  • Na datę przydatności do spożycia.
  • Skład słoiczka. Nie tylko po to aby skontrolować czy nie ma tam zbędnych dodatków (sól, cukier), ale także pod kątem potencjalnych alergenów (jeśli podejrzewamy lub mamy potwierdzoną alergię dziecka na jakiś składnik).
  • Wartość energetyczna produktu. Produkt nie powinien mieć kaloryczności mniejszej niż 69 kcal na 100 g. Żołądek niemowlęcia jest niewielki, w związku z tym istotne jest to aby w niewielkiej porcji produktu zapewnić mu odpowiednią ilość energii i składników odżywczych. A skąd taka kaloryczność? Otóż 100 gram kobiecego mleka dostarcza w przybliżeniu około 69 kcal.

    Poniżej 5 przykładowych słoiczków z komentarzem.





KOMENTARZ:
  • Ciasteczka na noc (na dzień również) to raczej nie jest dobry pomysł. W składzie mamy kompletnie niepotrzebny dodatek. 
  • Produkt zawiera gluten więc jeśli dziecko ma celiakię lub nietolerancję glutenu, należy zrezygnować z tego słoiczka. 
  • Kaszka na mleku jest ok, ale lepiej zrobić ją samemu na mleku modyfikowanym lub wodzie. 
  • To, że coś jest z rolnictwa ekologicznego lub ma znaczek BIO nie znaczy, że jest zdrowe.
  • 71 kcal na 100g to dobrze, szkoda tyko, ze produkt nie ma dobrego składu.




KOMENTARZ:
  • Skład ogólnie ok, tylko po co ten sok zagęszczony z winogron? 
  • Produkt bezglutenowy.
  • 69 kcal na 100 g produktu -to dobrze.




KOMENTARZ:
  • Napis "pierwsza łyżeczka" może sugerować rodzicom szybsze rozszerzenie diety bez potrzeby. Na początek lepiej wybrać pojedyncze produkty i obserwować czy dziecko nie będzie miało reakcji alergicznej.
  • Dobry skład (chociaż nie mam tu zdjęcia). W składzie owoce 98% (jabłka 64 %, jagody 20 %, gruszki Williamsa 14 %), mąka ryżowa (jako zagęstnik), witamina C (przeciwutleniacz).
  • 56 kcal w 100 g ale tu są właściwie same owoce. Jeśli dziecko je to już któryś raz, można podnieć kaloryczność poprzez dodanie tego słoiczka do kaszki albo kleiku ryżowego.




 

KOMENTARZ:
  • Niezły skład, tylko ta skrobia kukurydziana jako zagęstnik i gdzie w składzie jest ryż?
  • Czy wiesz, że... wskazany wiek na etykiecie jest sugerowany i pomaga ustalić zabieganemu rodzicowi co dziecko w danym wieku może jeść?
  • 57 kcal na 100 g produktu - to nie jest problem jeśli dziecko zje więcej niż 100 g. Niektóre dzieci w wieku 8< miesięcy są wstanie zjeść prawie cały taki słoiczek a jest w nim 190 g. To jest duża, konkretna porcja.




KOMENTARZ:
  • Dobry skład. Owoce z kleikiem. Cukier w tabeli to fruktoza z tych owoców. Przeciwutleniacz: kwas L- askorbinowy to inaczej witamina C.
  • Producent sugeruje, że jest to produkt odpowiedni dla dzieci po 5 miesiącu życia czyli trochę za wcześnie.
  • Mała kaloryczność produktu bo 59 kcal na 100 g.
  • Na każdym z powyższych słoiczków jest informacja o uginającym się wieczku, dacie przydatności do spożycia i warunkach przechowywania.



Przed napisaniem tego wpisu na bloga, dodałam na Instastory okienko, w którym mogliście zadawać pytania.
Pytanie zadała mi jedna osoba więc udostępniam je i moją odpowiedź.


Agata pyta: "Dlaczego jest tak mało opcji bez dodatków mięsa, mleka, masła?"

Odp. Myślę, że jest tak ponieważ producenci stawiają bardziej na pełnowartościowe dania czyli takie, w których jest białko (np. mięso, mleko), węglowodany (warzywa, owoce, kaszka, ryż) i tłuszcz (olej, masło). Żołądek niemowlęcia jest bardzo mały. Dziecko jest w stanie zjeść jedynie niewielką porcję więc takim posiłkiem łatwiej jest zaspokoić jego zapotrzebowanie na składniki odżywcze, niż jednoskładnikowym typu marchewka. To może być kłopotliwe dla rodziców, którzy często korzystają z tego typu rozwiązań, a ich dziecko ma np. alergię. 



Źródła: